Fryderyk Karzełek i Klub 555
Od kwietnia tego roku dołączyłam do wspaniałego klubu 555, który stworzył Fryderyk Karzełek. Codziennie rano o godzinie 5:55 na facebooku jest prowadzona przez Fryderyka transmisja na żywo. Spotkanie jest pełne inspiracji, wiedzy, motywacji, dobrej energii, miłości, poszanowania oraz duszy Fryderyka. Bardzo dużo dobrych zmian we mnie i moim działaniu przyniósł mi kontakt z klubem. W ramach wdzięczności postanowiłam stworzyć coś od siebie i namalowałam abstrakcyjny portret Fryderyka, który zatytułowałam “Lucky Day”.
Cała inicjatywa klubu jest wspaniała, ma na celu poprawić jakość naszego życia. Fryderyk zachęca nas, żeby robić z naszego życia arcydzieło.
link do strony klubu https://klub555.pl/panel/index.php?polecaj-klub
oraz profil Fryderyka na Facebook https://www.facebook.com/FryderykKarzelek
Radość i zabawa
Podczas malowania towarzyszyło mi dużo pozytywnych emocji. To była zabawa z obrazem. Malowało mi się lekko i przyjemnie. Obraz powstał bardzo kolorowy, zabawny, wesoły. Tak właśnie czuję osobowość Fryderyka. Kolory przedstawiają jego wnętrze.
W procesie twórczym przygrywała mi piosenka “Lucky Day”, która jest bardzo mocno powiązana z klubem 555. To właśnie ona rozpoczyna poranne spotkanie i pozytywnie nastraja na resztę dnia. Bardzo lubię malować przy muzyce, wpływa ona na mnie pobudzająco, porusza moje serce, rozbudza wyobraźnię, dodaje optymizmu i dobrej energii.
Spontaniczność
Malowanie zawsze jest dla mnie spontaniczne, nie planuję doboru kolorów, pozwalam sobie na to, żeby ręka sama mnie prowadziła. Kocham takie swobodne malowanie. Uwielbiam bawić się kolorami. Daję się prowadzić mojej intuicji dlatego za każdym razem jestem zaskoczona efektem końcowym. Na tym obrazie wiedziałam tylko, że będzie to portret Fryderyka. Do tego celu przygotowałam sobie jego fotografię i oddałam się niczym nieograniczonemu procesowi twórczemu.